„Święci i ciało” – współczesna ukraińska ikona w Warszawie – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

„Święci i ciało” – współczesna ukraińska ikona w Warszawie

21 kwietnia 2017
„Święci i ciało” – współczesna ukraińska ikona w Warszawie

Materiał ten jest dostępny również w języku ukraińskim

5 kwietnia w sali wystawowej Ukraińskiego Domu w Warszawie odbyło się otwarcie wystawy znanego lwowskiego artysty i ikonopisca Danyła Mowczana, zatytułowanej „Święci i ciało”. Zaprezentowano na niej prace związane z symboliką ikony – sakralnego wizerunku, który jest językiem artystycznego wyrazu całej twórczości malarza, poświęconej tematyce ludzkiego bytu na płaszczyźnie duchowej i cielesnej.

Danyło Mowczan opowiedział o swej fascynacji ikoną: „Świat ukraińskiej ikony zachwycił mnie już podczas  nauki w Lwowskiej Szkole Sztuki Użytkowej im. I. Trusza. Zapoznałem się tam z dawną techniką tempery żółtkowej. Inspiracji szukam w dawnej sztuce sakralnej. Jej złożony i uporządkowany semiotyczny świat rodzi nowe obrazy i formy. W swych kompozycjach wykorzystuję nowatorskie elementy i na nowo traktuje autentyczne techniki. Stylistyka ikony zawsze była natchnieniem do nowych idei. Na tej podstawie pragnę tworzyć własne, nowe kompozycje, gdzie przy użyciu minimalnych środków kreuję to, co dla mnie ważne”.

Źródłem natchnienia dla artysty są średniowieczne ikony z XIV – XV wieku, szczególnie ich symbolika i kolorystyka. Oprócz tego, Danyłowi bliska jest twórczość polskiego artysty ukraińskiego pochodzenia, który pisał ikony w stylu awangardy – Jerzego Nowosielskiego. Lwowski artysta zdradził także, dlaczego jego wystawa ma tytuł „Święci i ciało”.

„Chciałem pojednać w tej nazwie ikony z religijnym przedstawieniem oraz portrety zwykłych ludzi, przedstawienia odnoszące się do innej tematyki. Odczuwam wewnętrzną potrzebę malowania ikon, poprzez nie chcę powiedzieć o tym, co aktualne i ponadczasowe. Przedstawienia w tradycyjnej sztuce ikony są już gotowe i znane, ja staram się wymyślać także nowe przedstawienia, nowe ciekawe traktowanie obrazów. Wykorzystując technikę i symbolikę ikon, tworzę własne płótna. Lubię malować portrety, na wystawie możecie zobaczyć portret Andrzeja Szeptyckiego, pisałem także ikonę jego brata Klemensa. Często robię portrety swych znajomych, możecie zobaczyć tu portret mojej żony i autoportret. Tryptyk „Autoportret” powstał w ubiegłym roku podczas pleneru „Łemkowskie Jeruzalem” w Gorlicach„ – powiedział Danyło Mowczan.

Danyło Mowczan odpowiadał także na pytania dotyczące miejsca ikony we współczesnym świecie, czy należy powracać do historii, czy też tworzyć nowe i współczesne wersje ikon.

„Moim zdaniem ikona ma odpowiadać duchowi czasu i być współczesną, bo nawet  mistrzowie, którzy kiedyś w przeszłości uczyli się jeden od drugiego, nie kopiowali prac. Obecnie ikona jest modna i wielu artystów zarabia na tym pieniądze, kopiując ikony. Ale te prace trudno nazwać ikoną, według mnie ikona musi być aktualna, powinna się przetwarzać. Właśnie na Zachodniej Ukrainie było wiele poszukiwań w tej dziedzinie. Można tu przypomnieć takie nazwiska artystów pierwszej połowy XX wieku jak Modest Sosenko, Petro Chołodnyj oraz innych, którzy wnieśli do ukraińskiej sztuki sakralnej wiele interesujących rozwiązań.  Ale radzieckie władze starały się to wszystko zniszczyć, dlatego mieliśmy tak długą przerwę w historii tworzenia ikon. Ale obecnie wszystko się zmienia, na przykład, we Lwowskiej Akademii Sztuk Pięknych już od 20 lat działa Katedra Sztuki Sakralnej, w której studiuje wielu interesujących młodych artystów” – podsumował Danyło Mowczan.

Wystawa będzie eksponowana w Ukraińskim Domu w Warszawie do 8 maja 2017 roku.

Przygotowała Iwanna Berczak