Zjedz jabłko na złość Putinowi – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Zjedz jabłko na złość Putinowi

5 września 2014
Zjedz jabłko na złość Putinowi

Europa nałożyła sankcje  na Rosję, więc Rosja postanowiła zemścić się i na cel obrała Polskę, a dokładniej – polskie owoce, w szczególności jabłka.

Od 1 sierpnia Rosja wprowadziła zakaz dostaw na swe terytorium praktycznie wszystkich polskich owoców. Na reakcję Polaków nie trzeba było długo czekać – w odpowiedzi, w Internecie w pojawiła się szeroka, kreatywna akcja. 

Flash mob rozpoczął zastępca redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu” Grzegorz Nawacki, który nazwał go „Jedz jabłka i pij cydr”. Dziennikarz wyjaśnił, że wprowadzając zakaz wwozu polskich owoców Rosja uderzyła w czułe miejsce, ponieważ Polska jest w Europie jednym z największych producentów jabłek, które idą na eksport. Nawacki nawoływał do tego,  aby nie dać Rosji szansy na zaszkodzenie polskim producentom, a w tym celu kupować  i spożywać  jak najwięcej polskich jabłek. Akcja spotkała się z dużym zainteresowaniem. Na portalach społecznościowych zaczęły, jedna za drugą, pojawiać się fotografie innych dziennikarzy z jabłkami, a akcję podchwyciły większości polskich media, znane osoby i zwyczajni ludzie.

Czy akcja przyniesie jakiś wymierny skutek  – to kwestia sporna. Oczywiście trudno będzie Polakom spożyć tak ogromną ilość jabłek, aby zrefundować w pełni straty spowodowane zakazem eksportu do Rosji. Jednak flash mob to wyrazista demonstracja,  ukazanie stosunku Polaków,  ujawnienie Putinowi woli walki z nieodpowiedzialną polityką obecnych rosyjskich władz. Można powiedzieć, że akcja „Zjedz jabłko na złość Putinowi” to w końcu słuszny przyczynek do potępienia Putina i jego otoczenia przez polskie obywatelskie społeczeństwo.

Akcję poparł minister rolnictwa Marek Sawicki, zaznaczając także, że liczy na europejską solidarność w tej kwestii. Do wsparcia akcji nawoływał także doradca prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego Stanisław Koziej. Jego zdaniem, konkretna akcja demonstruje, że Polska nie da się zastraszyć wspomnianymi zakazami.

Z akcją Polaków solidaryzują się także ukraińscy dyplomaci z Ambasady Ukrainy w RP, którzy umieścili na stronie Ambasady na Facebook’u grupową  fotografię z jabłkami.
Akcja trwa. Każdego dnia  w sieciach  społecznościowych pojawiają się fotografie osób – nie tylko z nadgryzionymi, ale także  z jabłkami w różnych postaciach, a także z butelkami z polskim cydrem. W środkach komunikacji miejskiej cały czas pojawia się hasło „Zjedz jabłko na złość Putinowi”. Akcja nabiera coraz bardziej politycznego charakteru, jest swoistą polską demonstracją. Nie traci przy tym humorystycznego zabarwienia i ma na celu „utarcie nosa” Putinowi.                

Daryna POPIL