Gdy media spekulują, czy Europa, a w szczególności Polska, dostarczą Ukrainie uzbrojenia, rządy państw skoncentrowały się na współpracy w „pokojowych” sferach. Wyjątkowo ważna w kontekście rozwoju polsko – ukraińsko – europejskich relacji była wizyta na Ukrainie nowego premiera polskiego rządu Ewy Kopacz.
Płaszczyzna symboliczna
Chociaż premier polskiego rządu gościła na Ukrainę tylko jeden dzień, oficjalną wizytę rozpoczęła od złożenia kwiatów ku czci tych, którzy zginęli na Majdanie. Następnie, podczas spotkania z prezydentem Ukrainy, rozmawiano o udziale Petra Poroszenka w uroczystościach rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego „Auschwitz”. To wydarzenie było wykorzystywane wielokrotnie przez media odnośnie polskich władz, jako rzekomy argument przemawiający za ich rusofobią (wiadomo, że żaden inny prezydent, szczególnie Władimir Putin, nie otrzymali jakiegokolwiek zaproszenia).
Biorąc pod uwagę powyższe, a także fakt, że oficjalna wizyta nowego szefa polskiego rządu na Ukrainę jest pierwszą od ponad trzech lat, można stwierdzić, że polskie władze nie tylko dobrze odnoszą się do nowego ukraińskiego rządu, ale są także gotoww wspierać Ukrainę i z nią współpracować.
Płaszczyzna strategiczna
Ranga polskiej delegacji jest dodatkowym argumentem przemawiającym na poparcie poprzedniej tezy – wspólnie z premierem na Ukrainę przybyli minister finansów, edukacji, nauki i szkolnictwa wyższego, kultury i dziedzictwa narodowego, infrastruktury i rozwoju, a także przedstawiciele ministerstw gospodarki i obrony narodowej. Oprócz tego, w składzie polskiej delegacji był szef Najwyższej Izby Kontroli oraz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wszyscy, jak zauważyła Ewa Kopacz, rozmawiali ze swymi odpowiednikami z ukraińskiej strony i omówili bardzo konkretne sfery współpracy.
Głównym zapowiadanym celem wizyty była wszechstronna pomoc w przeprowadzeniu reform strukturalnych. Rozmawiano przede wszystkim o tym, jakie kroki powinna zrobić Ukraina, aby zmierzać w kierunku integracji z Europą. Oprócz tego, omawiano tematy związane z bezpieczeństwem energetycznym, szczególnie zwiększenia energetycznej niezależności Ukrainy od Rosji oraz kwestii współpracy we sferze wymiany młodzieżowej oraz stypendiów dla młodych naukowców.
Szczególnie ważnym krokiem była deklaracja powołania przez polski rząd Pełnomocnika Rządu do Spraw Koordynacji Działań Wspierających Reformy na Ukrainie.
Płaszczyzna materialna
Jednym z najważniejszych rezultatów wizyty jest zapowiedź udzielenia Ukrainie kredytu na sumę 100 mln euro na 10 lat. Kredyt, zgodnie z wytycznymi Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), przeznaczony jest na realizację priorytetowych dla Ukrainy reform w sferze modernizacji państwa i zbliżenia do standardów Unii Europejskiej. Należy przypomnieć, że praca OECD opiera się na analizie sytuacji oraz dyskusji w celu tworzenia strategii działania. Organizacja często skłania rządy państw do przyjmowania trudnych decyzji politycznych, w celu poprawy ich ekonomiki. Być może, taka inwestycja ma na celu, nie tylko wsparcie Ukrainy oraz rozwój międzynarodowych relacji gospodarczych, ale także rozwiązanie pewnych wewnętrznych polskich problemów, poprzez zapoczątkowanie nowych „wspólnych projektów z udziałem polskich przedsiębiorców”. Jednak, wydaje się, że, jak na razie, taki krok nie zdobył popularności w polskim społeczeństwie, w obliczu wewnętrznych problemów, jak chociażby strajku górników. Niepoślednią rolę odgrywa oczywiście także dosyć wpływowa praca rosyjskiej piątej kolumny w Polsce oraz prorosyjskich „trolli”, którzy zaktywizowali swą działalność, publikując masę antyukraińskich i antyrządowych komentarzy w internetowych mediach. Można tu przytoczyć chociażby posty na oficjalnych stronach polskiego rządu, szczególnie odnoszących się do wizyty polskiej delegacji na Ukrainie.
Ukraina nie może oczywiście nie zapominać o toczącej się na wschodzie wojnie, musi przeciwstawiać się zarówno wojskowej, jak i informacyjnej agresji, ale nie może także przegapić swej szansy w reformowaniu państwa. Właśnie za to zginęli bohaterowie Majdanu i za to idą walczyć nadal. Jako trafnie zauważyła Ewa Kopacz mówiąc, że czas ma szczególne znaczenie, czas przeprowadzenia reform.
Oksana KUZMENKO