Stary-nowy wydział konsularny w Warszawie   – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Stary-nowy wydział konsularny w Warszawie  

16 marca 2016
Stary-nowy wydział konsularny w Warszawie   

15 lutego swe podwoje otworzył dla petentów „stary – nowy” Wydział Konsularny Ambasady Ukrainy w Warszawie. Stary, ponieważ znajduje się w tym samym, niewielkim pomieszczeniu przy alei J. Ch. Szucha 7. Nowy, ponieważ został wyremontowany i przebudowany, aby odwiedzające osoby czuły się tu bardziej komfortowo podczas załatwiania konsularnych kwestii. Zainteresowanych, jak okazuje się, jest całkiem dużo, a zakres spraw, które można tu załatwić, nie wyjeżdżając na Ukrainę, jest dosyć szeroki.

O specyfice pracy konsulatu i sprawach, które można tu załatwić  opowiedziała „Naszemu Wyborowi” kierownik Wydziału Konsularnego Switłana Anatoliwna Krysa.

Nasz Wybór: Dlaczego zdecydowaliście się na powiększenie pomieszczenia Wydziału Konsularnego?

Switłana Krysa: Zrobiono to, aby obywatele odczuwali, że przebywają na terytorium Ukrainy – jest to, jak by nie było, takie maleńki obszar Ukrainy, aby ich pobyt przebiegał w komfortowych warunkach. Żeby nie dochodziło do sytuacji, że człowiek, który oczekując na spotkanie z urzędnikiem, czuje się podenerwowany. Dodatkowo, trafia do małego pomieszczenia, co prowadzi do przemiany podenerwowania w nerwowość, która często graniczy z agresją.

kerivnyk-ne-lyshe-keruye-a-j-osobysto-obsluhovuye-hromadjan-768x1365Przebudowaliśmy więc pomieszczenie, aby odwiedzające nas osoby czuły się tu bardziej komfortowo. Wszystko zrobiliśmy własnym kosztem, rękoma pracowników ambasady. Aby powiększyć powierzchnię zburzyliśmy ścianki, następnie szpachlowaliśmy, malowaliśmy. Własnym sumptem nabyliśmy telewizor. Ale to jeszcze nie wszystko, czym możemy poprawić warunki naszym petentom. Zwrócimy się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych z prośbą o przyznanie środków na bardziej nowoczesne wyposażenie. Chcemy wprowadzić elektroniczną rezerwację kolejki, w tym celu wynajmiemy specjalne urządzenie. Nie mamy możliwości stworzenia w pomieszczeniu studia fotograficznego, ale w sąsiedztwie są zakłady fotograficzne, które robią fotografie wymagane do ukraińskich dokumentów, starają się także dawać ukraińskim obywatelom zniżki.  Zdarza się, że zwracają się do nas nasi rodacy, których okradziono na terytorium Polski, w wyniku czego pozostali bez środków do życia. W takich sytuacjach udzielamy im bezpłatnych usług na podstawie osobistych oświadczeń, ale pod warunkiem, że przedstawią zaświadczenie z Policji, które potwierdza fakt kradzieży.

Dużej pomocy udziela Międzynarodowa Organizacja do Spraw Migracji w Warszawie. Gdy nasi obywatele stają się ofiarą handlu ludźmi lub są oszukiwani przez nieuczciwych pracodawców, ta organizacja pokrywa koszty ich powrotu do ojczyzny, a także daje pieniądze na zrobienie fotografii oraz wyrobienie dokumentów (w przypadku ich utraty).

NW: Z jakimi problemami najczęściej zwracają się nasi obywatele?

SK: Najczęściej to utrata paszportu. Często pytają o kwestię tymczasowego konsularnego rejestru, myśląc, że jest on podstawą do przekraczania granicy przy użyciu samochodu. Przychodzą i mówią –  „Umieśćcie samochód w konsularnym rejestrze”. Tłumaczymy wówczas, że konsularny rejestr służy przede wszystkim do tego, aby można było na jego podstawie oddać głos podczas wyborów (osoby umieszczone w rejestrze, automatycznie wnosimy na listę wyborców), wyrobić dokumenty paszportowe, załatwić czynności notarialne.  Albo jeśli, nie daj Boże, z człowiekiem coś się stanie, wówczas mamy o nim całą nieodzowną informację. W odpowiedzi słyszymy – „Nie potrzebujemy tego”. Co prawda, wówczas pada jeszcze jedno kluczowe pytanie – „Czy komisja poborowa może przysłać nam wezwanie, gdy zarejestrujemy się w konsulacie”. Jak okazuje się, tego nasi chłopcy obawiają się najbardziej…

tryvaye-pryjom-hromadjan-702x336

NW: To pytanie zaczęli chyba zadawać od pewnego czasu w związku z mobilizacją?

SK: Tak, już od około pół roku pytają ze względu na wydarzenia na wschodzie Ukrainy. Odbyły się 1,2,3 fale, teraz idzie już 7 fala mobilizacji, dlatego też chłopcy w większości wyjeżdżają, aby jej uniknąć. Są różni ludzie i mają różne podejście do tej kwestii.

NW: A w czym jeszcze może być przydatny konsulat dla naszych rodaków?

SK: Rejestracja dzieci obywateli Ukrainy. Należy podkreślić, że znacznie wzrosła liczba nowonarodzonych ukraińskich dzieci na terytorium Polski. W 2015 roku zarejestrowaliśmy ich 200, podczas gdy w latach poprzednich rejestrowaliśmy po 80, maksymalnie 100 dzieci.

Zwiększyła się także liczba czynności konsularnych. Z naszych statystyk wynika, że o ile w ubiegłym roku, od 1 stycznia do 10 lutego, podjęliśmy 400 czynności konsularnych, o tyle w analogicznym okresie w tym roku – 831. Obserwujemy podwójny wzrost. Są to przeważnie czynności notarialne. W wielu rodzinach zdarza się sytuacja, gdy jeden z jej członków, na przykład – mąż, przebywa na terytorium Polski i stara się ściągnąć tu żonę z dziećmi. W danej sytuacji podejmujemy takie czynności, jak notarialne zezwolenie na wyrobienie paszportu dziecka, notarialne zezwolenie na przekroczenie przez dzieci granicy.

Za cały ubiegły rok wykonaliśmy 971 takiego rodzaju czynności notarialnych, podczas gdy w latach poprzednich ten wskaźnik nie przewyższał liczby od 200 do maksymalnie 300. Jeśli chodzi o takie zezwolenia, ogólnie, nasi obywatele mogą dokonać w konsulacie jakiejkolwiek czynności notarialnej, a także mogą wyrobić u nas pełnomocnictwo (każdego tygodnia bardzo wielu obywateli zwraca się do nas z taką sprawą) na otwarcie konta, wycofanie środków finansowych, zakup lub sprzedaż mieszkania, kierowania środkiem lokomocji.

Ciąg dalszy

Rozmawiał Iwan KOZŁOWSKI