Większość Ukraińców, którzy mieszkają w Polsce, między innymi w Warszawie, przynajmniej dwa razy w roku – na Boże Narodzenie i Wielkanoc, jeździ do domu, a niektórzy odwiedzają Ojczyznę o wiele częściej. Oto kilka sposobów na to, jak można dojechać na Ukrainę. Możliwe, że niektóre są dla was nieznane, a informacja o nich może być przydatna.
Autobusy rejsowe
Rejsów z różnych miast Polski na Ukrainę jest wiele. Na przykładzie trasy Warszawa – Lwów można zauważyć, że autobusy kursują faktycznie przez cały dzień, a więc z łatwością można znaleźć dogodne dla nas połączenie. Przejazdy obsługują zazwyczaj ukraińscy i polscy przewoźnicy, co rodzi logiczne pytanie – który z nich jest lepszy?
Polscy przewoźnicy nieco bardziej stosują się do obowiązujących przepisów, dotyczących, między innymi, ruchu drogowego, nie robią pozaplanowych postojów i nie biorą po drodze różnych przesyłek i przypadkowych pasażerów. Nie wszystkie autokary są w najlepszym stanie, ale Polonus zakupił niedawno kilka nowych egzemplarzy. Jeśli trafi się właśnie na nie, wówczas podróż przebiega całkiem komfortowo, chociaż toaleta na pokładzie nadal jest niedostępna.
W przypadku ukraińskich przewoźników – mogą tu czekać różnorodne niespodzianki: wielokrotne podbieranie po drodze przesyłek lub, odwrotnie – brak ujętych w planie przystanków na trasie z Warszawy do granicy, tłumaczony tym, że „nie ma gdzie się zatrzymać” lub „ będziemy szybciej w domu”.
Co warte uwagi – gdy kupuje się bilety na polskie i ukraińskie autobusy w Warszawie, cena jest taka sama. Ale przy zakupie biletów w Ukrainie na ukraińskie linie, można trafić na niższą cenę i różne promocje.
Aby za każdym razem nie biegać do kasy, dla wygody, bilety z Polski można kupić na stronie dworzeconline.pl. Bilety z Ukrainy są dostępne na stronie bus.com.ua. Polecamy także poszukiwanie znaczących zniżek na busfor.ua., szczególnie od połowy stycznia są tam atrakcyjne wyprzedaże.
Oddzielnie należy opisywać międzynarodowe połączenia autobusowe ECOLINES, ponieważ pracują według nieco innych standardów, niż opisani powyżej przewoźnicy. Główne biura ECOLINES znajdują się w Litwie i Łotwie, jednak przedstawicielstwa firmy znajdują się w różnych krajach, między innymi, także w Ukrainie. Autobusy jeżdżą z wielu polskich miast do Ukrainy: z Warszawy, Gdańska, Krakowa, Lublina oraz innych. Podróże trwają bardzo długo, na przykład, trasę z Gdańska do Odessy pokonują w 30 godzin, z przystankami, między innymi, w Lublinie, Lwowie, Ternopolu.
Flota transportowa ECOLINES jest znacznie bardziej komfortowa niż u ukraińskich i polskich przewoźników: na pokładzie można zakupić jedzenie oraz napoje, jest więcej miejsca między fotelami, pracuje stewardessa, która rozmawia po ukraińsku i rosyjsku, jest także toaleta.
Ceny są stosunkowo elastyczne, przez cały czas działają różnorodne promocje, na przykład – dla emerytów, dzieci i studentów. Dla porównania – pełna cena biletu z Warszawy do Lwowa to 80 zł, a więc 10 zł mniej, niż u wspomnianych powyżej ukraińskich i polskich przewoźników.
Wśród niedogodności ECOLINES można wymienić to, że menu potraw i napojów nie uwzględnia długich tras, często brakuje większości oferowanych produktów, czasami psuje się toaleta albo światło w jej wnętrzu. Na tablicach informacyjnych zazwyczaj brakuje informacji przez jakie miasta przejeżdża autobus. A więc, gdy na dworcu stoi kilka autobusów ECOLINES, istnieje niebezpieczeństwo przegapienia swego kursu. Dodatkowo należy wypytać kierowców o szczegóły trasy. Bilety można kupić w Internecie na stronie ecolines.ua.
Prywatni przewoźnicy
Bardzo popularnym sposobem dojechać na Ukrainę jest korzystanie z usług prywatnych przewoźników. Jako środek transportu zazwyczaj używany jest mikrobus, kierowcy są ukraińskojęzyczni, a ceny bardzo rozbieżne – czasami są droższe niż bilety na rejsowe autobusy, czasami takie same, a czasami tańsze. Prywatnych przewoźników można znaleźć w sieciach społecznościowych, albo praktycznie przez całą dobę na dworcach, gdzie głośno oferują swe usługi. „Przewaga” takiego sposobu podróżowania polega na tym, że gdy nie ma biletów na autobus, zawsze można skorzystać z usług „prywaciarzy”. Można także umówić się z nimi wcześniej telefonicznie, zarezerwować miejsce na dodatkowy bagaż, a w razie potrzeby, za dodatkową opłatą, poprosić o podjechanie pod dom lub zabranie jakiejś przesyłki.
Korzystanie z usług prywatnych przewoźników ma też minusy. Zdarza się, że po umówieniu się na konkretną datę i godzinę odjazdu, można usłyszeć od kierowcy, że bus nie jedzie, ponieważ nie nazbierała się wystarczająca liczba pasażerów. Wskazanym byłoby uprzednio dowiedzieć się o reputacji przewoźnika, z którym macie zamiar zabrać się w drogę, aby uniknąć sytuacji, gdy kierowca nagle podniesie uprzednio ustaloną cenę lub przewozi jakieś niedozwolone towary, na przykład – kury pod fotelami pasażerów. Należy wziąć pod uwagę także fakt, że kierowcy busów pracują ponad dopuszczalną dla pasażerskich przewoźników normę, co znacznie podnosi ryzyko wypadku, na przykład, z powodu zmęczenia kierowcy.
Dlatego, zanim wyruszycie w podróż nieznanym busem, dowiedzcie się jak najwięcej o jego właścicielu, przejrzyjcie jego stronę w sieci i zapytajcie wśród znajomych.
BlaBlaCar
Kolejnym sposobem dojechać na Ukrainę jest BlaBlaCar. Na stronie internetowej www.blablacar.pl kierowcy, którzy podróżują między poszczególnymi miastami i krajami, poszukują współpasażerów, a pasażerowie – kierowców. Każdy kierowca ma swój profil, na którym można przeczytać opinie, są różne informacje o tym, czy, i jakiej kierowca słucha muzyki, czy lubi rozmawiać po drodze, ile można brać ze sobą bagażu oraz inne szczegóły, które pomogą w ustaleniu, jaka będzie podróż z konkretną osobą.
Osoba zainteresowana podróżą, przysyła do kierowcy powiadomienie, aby zarezerwował miejsce i otrzymuje jego numer telefoniczny. Po podróży, kierowca i pasażer pozostawiają nawzajem opinię, aby inne osoby mogły w przyszłości zorientować się, z kim mają do czynienia. Ceny w BlaBlaCar są bardzo różne, na przykład, średnia cena z Warszawy do Lwowa wahała się ostatnio od 40 do 70 zł. Jest to zazwyczaj znacznie taniej niż bilet na autobusy, co jest bezsprzecznym plusem tej formy podróżowania.
Wśród minusów BlaBlaCar można wskazać fakt, że często, w ostatnim momencie, kierowca może zrezygnować z wyjazdu lub zmienić termin. Zdarza się także, że wykorzystując BlaBlaCar, pod jego płaszczykiem ukrywają się drobni przewoźnicy, którzy chcą po prostu zarobić. Zaprzecza to samej idei funkcjonowania BlaBlaCar – nie jest to projekt biznesowy, lecz taki, który ma kontaktować kierowców i pasażerów w celu wspólnych, komfortowych i tanich przejazdów. Są także powiadomienia o kierowcach, którzy początkowo podają pewną cenę, a gdy zaczyna się podróż – żądają innej, o wiele wyższej.
Korzystając z usług BlaBlaCar, należy wziąć pod uwagę fakt, że na granicy polsko – ukraińskiej są ostatnio długie kolejki dla samochodów pasażerskich. Autobusy przekraczają ją znacznie szybciej.
W następnym numerze napiszemy o plusach i minusach podróżowania na trasie Polska – Ukraina pociągami i liniami lotniczymi.
Daryna POPIL