Wsparcie w walce z mową nienawiści – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Wsparcie w walce z mową nienawiści

19 lutego 2017
Wsparcie w walce z mową nienawiści

Materiał ten jest dostępny również w języku ukraińskim

Grupa wolontariuszy, ukraińskich migrantów i przedstawicieli mniejszości narodowych uczyła się analizować antyukraińskie komentarze w Internecie. Ich praca będzie wykorzystana przy składaniu ewentualnych pozwów do sądu.

Szkolenie odbyło się w ramach projektu walki z mową nienawiści, którego inicjatorem jest Związek Ukraińców w Polsce. Projekt zakończy się pod koniec 2017 roku. W tym czasie analizie zostanie poddanych tysiące internetowych komentarzy. Wolontariusze uczyli się na konkretnych przykładach oceny ich negatywnego charakteru, ustalania dziedziny tematycznej (historia, społeczeństwo, religia itp.), bezpośredniego odniesienia do narodowości. W końcowej fazie wolontariusz miał ocenić, czy zapis kwalifikuje się do prawnego rozpatrzenia. Materiał z takim właśnie oznaczeniem trafi do przedstawiciela Związku Ukraińców w Polsce – adwokata Piotra Fedusio, który wspólnie z organizacją zajmą się dalszymi formalnymi sprawami. Podobne szkolenia zaplanowano w Krakowie i Wrocławiu.

Zajęcia praktyczne z wolontariuszami prowadził Marek Troszyński – prezes Fundacji „Wiedza Lokalna”, która jest partnerem Związku w projekcie. Ekspert podkreślał, że każdy może pomóc w walce z mową nienawiści. Informacje o tym, jak reagować można znaleźć na stronie – siectolerancji.pl. W przypadku występowania nienawistnych komentarzy na forach internetowych należy zawsze zgłaszać je moderatorowi. Wówczas właściciele portali nie będę mogli odżegnać się od odpowiedzialności za treść. Oprócz praktycznych porad, na stronie siectolerancji.pl zamieszczono także formularz, który pomaga we właściwy sposób zgłosić wpis o znamionach mowy nienawiści. W tym dokumencie należy wskazać konkretny adres strony, na której pojawił się komentarz (nie tylko podać jego nazwę), dodać zrzut ekranu i napisać uzasadnienie swej uwagi. Kopię takiego dokumentu należy przesłać do Związku, co umożliwi monitorowanie sprawy.

– Każde dziesięć komentarzy, które znikną, to kilkaset lub kilka milionów osób mniej, które je przeczyta – zachęcał do aktywności Marek Troszyński. Warto przypomnieć, że prawne kryteria mowy nienawiści odnoszą się nie tylko do Internetu, ale także ulotek, plakatów oraz publicznych wystąpień.

(G.S.)