28 czerwca w Warszawie w ramach festiwalu Jazz Around miał odbyć się koncert światowej sławy izraelskiego muzyka jazzowego Avishai Cohena. Jego kolejny występ w Polsce zaplanowano na 3 września we Wrocławiu. Jednak niedługo przed warszawskim koncertem muzyk wystąpił w Rosji, na Moskiewskim Festiwalu Jazzowym. Udział w wydarzeniu, które jest bezpośrednio finansowane przez prezydenta Federacji Rosyjskiej, wywołał w Polsce oburzenie. Dzięki nagłośnieniu sytuacji przez polskiego muzyka Tomasza Sikorę, oba koncerty Avishai Cohena w Polsce zostały odwołane.
W sobotę 22 czerwca organizatorzy festiwalu Jazz Around, który odbędzie się w Warszawie w dniach 28-29 czerwca, ogłosili, że odwołali występ Avishai Cohena, światowej sławy muzyka jazzowego, kontrabasisty i kompozytora z Izraela. „W obliczu ostatnich wydarzeń związanych z udziałem Avishai Cohen Trio na wspieranym przez rząd rosyjski Moscow Jazz Festival, z szacunku do wolności i demokracji, nas i pozostałych artystów, których zaprosiliśmy na Jazz Around oraz względów bezpieczeństwa – podjęliśmy decyzję o odwołaniu koncertu Avishai Cohen Trio, Pragniemy wyrazić naszą głęboką solidarność z narodem Ukraińskim, wspieramy go również jako organizator m.in. koncertów charytatywnych na rzecz Ukrainy” – uzasadnili swoją decyzję organizatorzy Festiwalu Jazz Around.
Następnie, odwołanie koncertu Cohena ogłosili również organizatorzy Ethno Jazz Festival. W ramach tego festiwalu muzyk miał 3 września wystąpić z koncertem we Wrocławiu.
Informację o występie Cohena w Moskwie, z apelem o odwołanie jego koncertów w Polsce, opublikował polski muzyk jazzowy i członek grupy Karbido Tomasz Sikora, znany także ze swego proukraińskiego stanowiska, który niejednokrotnie występował wspólnie z ukraińskimi muzykami. „Mój Kolega Mark Tokar, znany ukraiński kontrabasista, zamiast grać swój jazz, służy dobrowolnie w ukraińskim wojsku, bo rosja napadła na Ukrainę, tymczasem znany izraelski kontrabasista Avishai Cohen, zagrał właśnie bez żenady w Moskwie dla tych, którzy chcą śmierci Marka i innych muzyków walczących w ZSU” – napisał Sikora.
Avishai Cohen wystąpił w Rosji 15 czerwca na Moscow Jazz Festival. Jak wyjaśnił Tomasz Sikora, organizatorem tego festiwalu jest rosyjski muzyk i zwolennik Putina Igor Butman. Głównym sponsorem festiwalu był Gazprombank — prywatny rosyjski bank, który między innymi „finansuje rosyjską propagandę i dezinformację”. W organizację festiwalu włączył się także Prezydencki Fundusz Inicjatyw Kulturalnych i Departament Kultury Moskwy.
„Wszystko jest jasne i nie ma mowy o żadnej pomyłce, mówieniu “nie widziałem”, “nie było mnie tam”, “palę ale się nie zaciągam”, “ale..” i tak dalej. Kto w ogóle w czasie brutalnej wojny rosji z Ukrainą jedzie do Moskwy? Innymi słowy Cohen z pełną świadomością wpisał się w politykę propagandową Kremla, wykorzystującego takie sytuacji do szerzenia swoich kłamliwych i agresywnych narracji. Nie tylko przeciw Ukrainie. Przeciw nam wszystkim”, – napisał Tomasz Sikora.
W komentarzu dla „Naszego Wyboru” Sikora wyjaśnił, że organizując tego typu festiwale i koncerty oraz zapraszając na nie światowe gwiazdy, reżim kremlowski w dalszym ciągu szerzy swoją propagandę. „Wszystko wskazuje na to, że jest to systematyczna działalność wspierana przez Kreml za pomocą Igora Butina. Jego autorytet i pieniądze od Putina powinny zachęcić międzynarodowe gwiazdy jazzu (wśród nich Cohena) do występów w Rosji, aby legitymizować i poprawiać wizerunek Rosji oraz przekonać międzynarodową opinię publiczną, że Rosja jest obecna w światowym obiegu kulturalnym. I w ten sposób wojna jest spychana na margines” – mówi Tomasz Sikora i dodaje: „Moim zdaniem sposób, w jaki się to robi, to strategia, a nie przypadek. Rosja zachęca do takich występów i są muzycy, którzy z naiwności lub przekonania się na to zgadzają”.
Wspólnie z innym polskim aktywistą Dominikiem Gąsiorowskim, Tomasz Sikora pracuje obecnie nad odrębną listą światowej sławy muzyków jazzowych, którzy od 2022 roku nadal występują w Rosji. „Jak się okazało, jazz to jakaś puszka Pandory. Oznacza to, że wielu zachodnich jazzmanów zaczęło występować w Rosji, często ukrywając informację na ten temat na swoich oficjalnych stronach” – wyjaśnia Tomasz Sikora w komentarzu dla „Naszego Wyboru”.
Muzyk, wspólnie z Dominikiem Gąsiorowskim, nazwał taką listę muzyków „jaZZowaj orekiestra putina”. Już wkrótce panowie planują opublikować informację o dwóch kolejnych znanych muzykach, którzy występowali w Rosji i których koncerty planowane są w Warszawie i Wrocławiu.
To nie pierwszy raz, gdy po rozpoczęciu masowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, pod naciskiem opinii publicznej, w Polsce odwołano koncerty muzyków rosyjskich lub muzyków z innych krajów, którzy wspierają zbrojną agresję Rosji na Ukrainę. Wcześniej pisaliśmy o odwołaniu koncertu Rogera Watersa, współzałożyciela i byłego członka zespołu Pink Floyd, z powodu jego prorosyjskich wypowiedzi. W 2024 roku odwołano także koncert rosyjskiego pianisty Nikołaja Chozjainowa w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Anastasiia Verkhovetska