„Galicja” Kuby – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

„Galicja” Kuby

31 maja 2013
„Galicja” Kuby

W 2009 roku młody polski gitarzysta Kuba Blokesz z piosenką czeskiego poety Jaromira Nohawicy został zwycięzcą Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Artystycznej OFPA. Obecnie wykonuje, między innymi, piosenki do słów poezji Hryhorija Czubaja i Jurija Andruchowycza, o czym opowiedział nam przed jednym z koncertów.  

Skąd w Twoje twórczości ukraiński kierunek?
Nie jestem ani Ukraińcem, ani – na razie – ukrainofilem. Jestem gitarzystą, wokalistą i głównie zajmuje się poezją śpiewaną. Poznałem swego czasu Macieja Piotrowskiego, który podrzucił mi swe polskie przekłady tekstów Andruchowycza i Czubaja. Muszę powiedzieć, że tak mi się spodobały, że postanowiłem napisać do nich muzykę. Pierwszym utworem, który opracowałem muzycznie, był wiersz Hryhorija Czubaja „Gdy do ust twych”. W ten sposób rozpoczęła się realizacja projektu „Poezja miasta. Lwów”, który obecnie wykonuje na koncertach.

Co konkretnie spodobało Ci się w tych wierszach?
Ich plastyczność i sposób opisywania rzeczywistości, ponieważ trudno się z nim nie zgodzić. Pomimo iż poezja Andruchowycza bywa też surrealistyczna, jednak w odczuwa się w niej mocną galicyjską, a nawet słowiańską prawdę. Czytając te wiersze łatwo można znaleźć analogie z polskimi miastami. Bo jest to poezja Lwowa, ale może być też Krakowa i wielu innych miast. To poezja murów i trotuarów – po prostu miasta. Kolejna rzecz, która mnie skusiła – to muzyczność i poetyka.

Jakie miałeś do tej pory skojarzenia z Ukrainą?
Szczerze mówiąc – żadne. Naprawdę, moje związki z Ukrainą zaczęły się od kilku wierszy i dopiero później zacząłem ją bardziej poznawać. Pojechałem tam dopiero teraz, w kwietniu. Byłem pod wrażeniem piękna Lwowa, nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak jest wspaniały. To prawdziwa stolica Galicji. Odbyłem później spotkania z Ukraińcami z innych miast Zachodniej Ukrainy. Póki co, z Zachodniej, bo dalej jeszcze nie podróżowałem.

Zdjęcie – Paweł ŁOZA

Paweł ŁOZA