Materiał ten jest dostępny również w języku ukraińskim
Generalne Konsulaty RP w Ukrainie zawiesiły pracę. Informację o tym zamieszczono na stronach internetowych placówek dyplomatyczno- konsularnych. Powodem takiej decyzji było ostrzelanie w nocy na 29 marca z granatnika budynku Konsulatu Generalnego RP w Łucku.
Konsulaty na terytorium Ukrainy wznowią pracę, gdy zostanie zabezpieczona ich odpowiednia ochrona. Jak podaje agencja UNIAN, poinformował o tym ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Zgodnie z informacją zamieszczoną na oficjalnej stronie internetowej ukraińskiego rządu, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy wzmocni ochronę placówek dyplomatycznych i konsulatów oraz przedstawicielstw międzynarodowych organizacji w Ukrainie. „W celu uniknięcia antypaństwowych prowokacji ze strony sił kierowanych przez agresora, Gwardia Narodowa wspólnie z jednostkami Narodowej Policji zwiększy liczbę patroli, które pełnią służbę w pobliżu obiektów dyplomatycznych” – czytamy w powiadomieniu.
Oprócz tego poinformowano, że w jednostkach wojskowych Gwardii Narodowej postawiono w stan gotowości rezerwy, które udzielą wsparcia oddziałom ochraniającym placówki dyplomatyczne i konsularne oraz przedstawicielstwa międzynarodowych organizacji.
Wzmocnienie ochrony przedstawicielstw dyplomatycznych w Ukrainie nakazał prezydent Petro Poroszenko. Podczas telefonicznej rozmowy z prezydentem Polski Andrzejem Dudą zaproponował także, aby włączyć specjalistów z Polski do śledztwa w sprawie obstrzału konsulatu w Łucku. „Ukraińskie władze będą działać zdecydowanie w celu niedopuszczenia do takich prowokacji w przyszłości” – zapewnił prezydent Ukrainy.
Przywódcy obu państw zgodzili się, że żadne prowokacje nie powinny wpływać na przyjacielskie polsko – ukraińskie relacje. Oprócz tego, jak poinformowała służba prasowa prezydenta Ukrainy, Poroszenko i Duda uzgodnili kontynuację kontaktów na najwyższym poziomie.
Należy zaznaczyć, że Ambasada RP w Ukrainie nadal pracuje w zwyczajnym reżimie, zamknięto jedynie konsulaty.
O.K.