Handel ludźmi i przeciwdziałanie temu procederowi – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Handel ludźmi i przeciwdziałanie temu procederowi

28 lutego 2013
Handel ludźmi i przeciwdziałanie temu procederowi

Niezadowalająca ekonomiczna i niestabilna polityczna sytuacja na Ukrainie zmusza naszych rodaków do poszukiwania lepszego losu za granicą. Jednak często takie poszukiwania kończą się tragicznie, a jedną z głównych przyczyn fatalnego finału jest nieznajomość swych praw, brak informacji oraz zbyt duże zaufanie do nieznajomych. Pragnąc uczciwie zarabiać na życie, Ukraińcy nierzadko stają się ofiarami handlu ludźmi, często na długi czas popadając w niewolę (w tym miejscu należy stwierdzić, że nasi rodacy także na Ukrainie nierzadko stają się ofiarami pracy przymusowej).  

Ukraina, wraz z takimi krajami jak Tajlandia, Chiny, Nigeria, Albania, Bułgaria oraz Mołdawia, jest zaliczana do najważniejszych dostawców niewolniczych pracowników. Według danych ukraińskiego przedstawicielstwa Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM), od początku niepodległości Ukrainy, ponad sto tysięcy Ukraińców stało się ofiarami pracodawców. Jednak zdaniem niektórych ekspertów, ta liczba może być pięć razy większa, ponieważ nie wszystkie osoby, które padły ofiarą pracy przymusowej, zgłaszały to.

Za kraje tranzytowe – czyli państwa, przez które współcześni niewolnicy przerzucani są do krajów przeznaczenia, uważane są Meksyk oraz Izrael, a za kraje docelowe uznawana jest większość państw Europy Zachodniej, Indie, Japonia oraz USA. Jednak ostatnie statystyki wskazują, że Ukraina sukcesywnie staje się krajem przeznaczenia dla handlarzy ludźmi.

Największa liczba naszych rodaków ucierpiała z powodu pracy niewolniczej w Rosji. W ciągu ostatnich dwunastu lat, 39% wszystkich Ukraińców, którzy stali się ofiarami pracy przymusowej, popadło w kłopoty właśnie tam. Przez dłuższy czas, drugim krajem w tej smutnej statystyce była Turcja, jednak w ostatnim czasie jej miejsce zajęła Polska. Według danych IOM, w Polsce odnotowano 14% ofiar pracy przymusowej, a w Turcji 13%. W samej Ukrainie odnotowuje się 6% ogólnej liczby osób poddanych temu procederowi. A zgodnie z danymi, które opublikował IOM, w 2012 roku prawie 65% Ukraińców, którzy byli poddani niewolnictwu, ucierpiało w ten sposób w Rosji, natomiast w krajach Unii Europejskiej i Zachodu było to prawie 18%, a na Ukrainie – 17%.

Przez dłuższy czas, główną formą wyzysku było niewolnictwo seksualne. Popadały w nie, zgodnie z regułą, młode kobiety, w wieku od 19 do 25 lat. Przyszłe ofiary z pełną naiwnością traktowały różnorodne ogłoszenia, które mówiły o pracy za granicą w charakterze niani, fotomodelki i w innych zawodach, nie sprawdzając przyszłego „pracodawcy”. Po oddaniu swego paszportu „pracodawcy” oraz poddaniu atmosferze zastraszenia, młode kobiety, przez kilka miesięcy, a czasem i lat, nie mogły się wyzwolić z niewolniczego jarzma. Często kobiety trafiały w seksualne niewolnictwo także „dzięki” agencjom matrymonialnym oraz portalom znajomościowym. Eksperci podkreślają, że wszystkie ofiary seksualnego niewolnictwa łączy wspólna cecha – łatwowierność.

W ostatnich latach, coraz więcej Ukraińców popada już nie w seksualne niewolnictwo, lecz poddawana jest pracy przymusowej. Także z każdym rokiem zwiększa się liczba mężczyzn, którzy stają się ofiarami pracodawców. Pod pretekstem naboru mężczyzn do pracy za granicą: na budowie, przy remontach, zbiorze płodów rolnych, agencje pośrednictwa pracy sprzedają naszych rodaków do obozów pracy. Najczęściej do takich sytuacji dochodzi w Rosji. Podstawowy mechanizm ubezwłasnowolnienia polega na odebraniu dokumentów oraz wrabianiu w długi (na przykład za to, że ktoś niechcący rozlał farbę, zbił szybę, zepsuł urządzenie itp.) Przeważnie taka niewolnicza praca jest bardzo nisko opłacana i jest dosyć ciężka. Bardzo często praca przymusowa jest wykorzystywana w rolnictwie, w przemyśle i budownictwie.

Aby nie stać się ofiarą pracy przymusowej, należy pamiętać o kilku zasadach: zawsze bardzo szczegółowo sprawdzać dane i informacje o przyszłym pracodawcy (obecnie takie informacje można zdobyć za pomocą Internetu); pod żadnym pozorem nie oddawać swego paszportu – wszystkie dane z paszportu pracodawca może otrzymać na kopii dokumentu; uważnie czytać umowę, którą podpisuje się z pracodawcą i zawsze pamiętać o tym, że należy zachować jeden egzemplarz tej umowy dla siebie. Nigdy nie warto od razu wierzyć nieznajomym, tym bardziej, gdy obiecują „góry złota”. Jeśli proponują nazbyt atrakcyjne warunki pracy oraz wysoką zapłatę, wówczas warto dokładnie sprawdzić informację – nie warto od razu przystawać na taką propozycję, ponieważ często właśnie za tym kryje się praca przymusowa, która w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z proponowanymi korzystnymi warunkami. Należy pamiętać o tym, że przy podejmowaniu pracy za granicą, należy wyrobić wizę pracowniczą, a nie turystyczną. Jeśli potencjalni pracodawcy wyrabiają Wam wizę turystyczną, obiecując przy tym legalne zatrudnienie za granicą, musicie być ostrożni, dlatego że jest to jedna z pułapek prowadzących do pracy przymusowej. Jeśli już doszło do takiej sytuacji, starajcie się pokonać swój strach i znaleźć możliwość zwrócenia się do najbliższego posterunku policji, a także powiadomić o tym jak najwięcej osób. Jedynie dzięki baczności, rozwadze i posiadaniu pełnej informacji możecie uniknąć niewolniczej pracy.

W Polsce o pomoc w sprawach pracy przymusowej Ukraińcy mogą zwracać się do Ambasady Ukrainy, a także do Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji (IOM), Fundacji przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu „La Strada” oraz Krajowego Centrum Interwencyjno-Konsultacyjnego dla Ofiar Handlu Ludźmi. Na Ukrainie takiej pomocy udziela przedstawicielstwo Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji, które znajduje się w Kijowie. Ukraiński rząd obiecał nawet w tym roku, że udzieli pomocy finansowej osobom, które ucierpiały w wyniku handlu ludźmi.

Telefon zaufania w Polsce

Krajowe centrum interwencyjno – konsultacyjne dla ofiar handlu ludźmi
+48 (22) 628 99 99

Na Ukrainie:
0-800-505-501

(darmowe połączenia z telefonów stacjonarnych na Ukrainie)
527 – darmowe połączenie z numerów sieci Kyivstar, MTS, Life 🙂 oraz Beeline.
(pon.-piąt. od 10:00 do 21:00, sob. od 10:00 do 18:00)