Wiele osób nie może sobie pozwolić na posiadanie zwierzaka. Niektórym nie pozwalają na to właściciele wynajmowanego mieszkania, niektórzy spędzają zbyt mało czasu w domu, a inni po prostu nie są pewni, czy będą mogli w pełni opiekować się zwierzakiem. W tej sytuacji pomocne mogą okazać się kocie kawiarnie. W Warszawie działają trzy kocie kawiarnie. Nasza korespondentka odwiedziła każdą z nich. Co to za miejsca, jakie są zasady ich odwiedzania i czy można tam adoptować kota – o tym w artykule portalu „Nasz Wybór”.
Kocia kawiarnia lub kociarnia to miejsce, w którym miłośnicy kotów mogą spędzać czas w ich towarzystwie. Z reguły koty mieszkają w kawiarni na stałe. W niektórych lokalach można jednak adoptować zwierzaka. Takie miejsca znajdują się w wielu krajach na całym świecie, w tym w Polsce. Tego typu lokale można odwiedzić w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku i wielu innych miastach. Pełną listę polskich kocich kawiarni można znaleźć pod tym linkiem.

Należy zaznaczyć, że w wielu tego typu lokalach obowiązują ograniczenia wiekowe. Na przykład w Warszawie sale, w których przebywają koty, są dostępne dla dzieci w wieku 12-14 lat, w zależności od lokalu. Właściciele kocich kawiarni tłumaczą to względami bezpieczeństwa i spokoju kotów. Dlatego przed wizytą w lokalu należy upewnić się, że nie ma tam ograniczeń wiekowych.
Miau Cafe: pierwsza kocia kawiarnia w Warszawie
Gdzie: ul. Adama Naruszewicza 30.
Godziny pracy: poniedziałek-sobota od 10:00 do 21:00, niedziela od 10:00 do 20:00.
Ograniczenia wiekowe: 13+
Czy można adaptować zwierzę: tak.

Miau Cafe to pierwsza kocia kawiarnia w Warszawie. Od 2016 roku mieści się w pobliżu stacji metra Wierzbno, ale wcześniej lokal znajdował się w dzielnicy Ochota. To jedyna kocia kawiarnia w stolicy, w której można nie tylko spędzić czas z kotami, ale także adoptować zwierzę. A jak zauważają pracownicy — zdarza się to dość często: „Zwykle kilka razy w tygodniu pojawiają się osoby chętne do adopcji zwierzęcia. Chociaż czasami mamy takie tygodnie, że kotów w ogóle nikt nie bierze. Ale z reguły zwierzęta są zabierane niemal regularnie”.

Aby adoptować zwierzę, należy skontaktować się z jedną z fundacji, z którymi współpracuje kawiarnia — ProFelis lub Fundacją Serce dla Zwierząt. Udzielą one szczegółowych informacji na temat procesu adopcyjnego. „Współpracujemy z dwiema fundacjami i mamy do nich kontakty. Dlatego każdy, kto chce zabrać zwierzę do domu, powinien zadzwonić lub wysłać maila do jednej z tych fundacji. Zazwyczaj wymagane jest zamontowanie w oknach specjalnych siatek dla kotów. Dokładność kontroli może się różnić, w zależności od indywidualnych cech zwierzęcia” – mówią w Miau Cafe.
Przedstawiciele Fundacji ProFelis w komentarzu do „Naszego Wyboru” podkreślają, że każdy, kto chce adoptować zwierzę, przechodzi szczegółową kontrolę. „W naszej fundacji proces adopcji kotów przebiega w kilku etapach. Kryteria, jakie musi spełnić kandydat, zależą od potrzeb kota. Ale przede wszystkim musi to być osoba dorosła, posiadająca stabilną sytuację finansową. Nie powinna też mieć złych nawyków. A miejscem zamieszkania musi być Warszawa lub jej najbliższa okolica – wyjaśniają w fundacji.

Zwierzę mogą adoptować zarówno ci, którzy posiadają własne mieszkanie, jak i ci, którzy je wynajmują. Ale w tym przypadku fundacja będzie wymagała pisemnej zgody właściciela domu. Aby adoptować kota, należy wypełnić specjalną ankietę. Następnie przedstawiciele fundacji skontaktują się z kandydatem i przekażą szczegółowe instrukcje dotyczące dalszego procesu. „Nie wymagamy wcześniejszego doświadczenia w opiece. Przyszli właściciele kotów przechodzą specjalne szkolenie. Rozmawiamy o tym, czym karmić zwierzęta, jakie badania należy zrobić, jakie szczepienia należy wykonać i o wielu innych aspektach. Pytamy także, jakie są motywacje do wzięcia zwierzęcia do domu i sprawdzamy, czy w oknach zamontowane są specjalne siatki. Jeżeli nie, podpowiadamy jak to zrobić. Po wszystkich kontrolach podpisujemy umowę. Jednym z jej głównych punktów jest stały kontakt z fundacją i przekazywanie informacji na temat dobrostanu zwierzęcia” – mówią przedstawiciele fundacji.

Zdarzają się również przypadki, gdy zwierzę zostaje odebrane nowym właścicielom lub sami zwracają koty do fundacji, mówią w ProFelis: „Może to nastąpić w okresie od kilku godzin do kilku lat. Najczęściej koty trafiają do schroniska z powodu przeprowadzki, zmiany pracy i stylu życia, alergii nowego partnera lub dzieci. Raz mieliśmy kota, który wrócił do nas 6 lat po adopcji z powodu choroby. Był też przypadek, gdy sami zabraliśmy zwierzę z powodu braku odpowiedniej opieki”.

Kawiarnię może odwiedzić każda osoba, niezależnie od wieku. Na salę z kotami mogą jednak wejść wyłącznie osoby, które ukończyły 13. rok życia. Warto więc mieć przy sobie dokument potwierdzający wiek dziecka. W kawiarni obowiązuje także specjalny regulamin, w którym jest między innymi napisane, że kotów nie można karmić. Wcześniejsza rezerwacja nie jest wymagana.
PurrPurr: kocia kawiarnia niedaleko od centrum Warszawy
Gdzie: ul. Pokorna 2.
Godziny pracy: poniedziałek od 12:00 do 20:00, wtorek-piątek od 11:00 do 21:00, sobota-niedziela od 10:00 do 21:00.
Ograniczenia wiekowe: 12+
Czy można adaptować zwierzę: nie.

Kawiarnia PurrPurr pojawiła się w 2021 roku. „Pracuje” w niej dziewięć kotów – Sushi, Gucio, Kohi, Maja, Panda, MeiMei, Mopsie, Gigi i Baobao. Jak opowiadają właściciele kawiarni w wywiadzie dla redakcji Warszawa Nasze Miasto, kawiarnia to swoista terapia dla odwiedzających. Każdy kot ma swój charakter i w różny sposób kontaktuje się z ludźmi.

Właściciele mają specjalny wózek dla kotów, w którym przywożą je rano do kawiarni, a następnie zabierają wieczorem (pół godziny przed zamknięciem kawiarni). „To są koty właścicieli. Przychodzą z nimi i wracają do domu pół godziny przed zamknięciem kawiarni. Koty nie mieszkają tu więc na stałe” – mówią pracownicy kawiarni. Podkreślają też, że w tym miejscu nie ma możliwości adopcji zwierzęcia.


Warto zauważyć, że nie wszystkie koty chodzą „do pracy” codziennie, a w każdy poniedziałek wszystkie mają dzień wolny. Tego dnia zostają w domu. Kawiarnia PurrPurr jest otwarta w poniedziałki, więc ponieważ w tym dniu nie można spędzać czasu z kotami, całe menu jest przecenione. Nie ma możliwości wcześniejszej rezerwacji.


Kawiarnię można odwiedzać z dziećmi, ponieważ ma dwie sale. Wejście do sali z kotami jest jednak możliwe dopiero od 12 roku życia. Pracownicy sprawdzają wiek małych gości, dlatego warto przynieść dokument potwierdzający, że dziecko ma już wymaganą liczbę lat.
Miau Grau: klubokawiarnia z kotami
Gdzie: ul. Kolejowa 49A.
Godziny pracy: poniedziałek-piątek od 7:30 do 22:00, sobota-niedziela od 9:00 do 22:00.
Ograniczenia wiekowe: 14+
Czy można adaptować zwierzę: nie

Klubokawiarnia Miau Grau działa w Warszawie od 2019 roku. W tym miejscu można nie tylko spędzić czas z kotami, ale także pograć w gry planszowe. Nawiązuje do tego już sama nazwa kawiarni, gdyż słowo „grau” współbrzmi ze słowem „grać”.
W kawiarni mieszka pięć kotów – Klakier, Janek, Coco, Charlie i Gizmo. Są dość towarzyskie i często same podchodzą do gości. Kawiarnia jest ich stałym domem i kota nie można tu adoptować. Jak podkreślają pracownicy: „Wszystkie koty, które tu mieszkają, są stałymi mieszkańcami naszej kawiarni. Jako lokal nie zapewniamy tymczasowego domu dla zwierząt.”

Lokal ma swój regulamin, z którym od razu zaznajamiają kelnerzy. Nie należy między innymi podnosić, budzić, ani w żaden inny sposób niepokoić kotów. Nie można także karmić kotów. W przypadku naruszenia regulaminu obsługa ma prawo usunąć gościa z sali, w której przebywają koty.
Na salę z kotami mogą wejść wyłącznie osoby, które ukończyły 14 rok życia. W razie wątpliwości personel może sprawdzić dokumenty. W drugiej sali mogą znajdować się goście w każdym wieku.
Przygotowała Tetiana Szarapowa