Kocie kawiarnie w Warszawie: co to jest i czy można zabrać stamtąd kota do domu? – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Kocie kawiarnie w Warszawie: co to jest i czy można zabrać stamtąd kota do domu?

28 sierpnia 2024
Kocie kawiarnie w Warszawie: co to jest i czy można zabrać stamtąd kota do domu?
Materiał ten jest dostępny również w języku ukraińskim
Цей текст також можна прочитати українською мовою

Wiele osób nie może sobie pozwolić na posiadanie zwierzaka. Niektórym nie pozwalają na to właściciele wynajmowanego mieszkania, niektórzy spędzają zbyt mało czasu w domu, a inni po prostu nie są pewni, czy będą mogli  w pełni opiekować się zwierzakiem. W tej sytuacji pomocne mogą okazać się kocie kawiarnie. W Warszawie działają trzy kocie kawiarnie. Nasza korespondentka odwiedziła każdą z nich. Co to za miejsca, jakie są zasady ich odwiedzania i czy można tam adoptować kota – o tym w artykule portalu „Nasz Wybór”. 


Kocia kawiarnia lub kociarnia to miejsce, w którym miłośnicy kotów mogą spędzać czas w ich towarzystwie. Z reguły koty mieszkają w kawiarni na stałe. W niektórych lokalach można jednak adoptować zwierzaka. Takie miejsca znajdują się w wielu krajach na całym świecie, w tym w Polsce. Tego typu lokale można odwiedzić w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku i wielu innych miastach. Pełną listę polskich kocich kawiarni można znaleźć pod tym linkiem

Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Należy zaznaczyć, że w wielu tego typu lokalach obowiązują ograniczenia wiekowe. Na przykład w Warszawie sale, w których przebywają koty, są dostępne dla dzieci w wieku 12-14 lat, w zależności od lokalu. Właściciele kocich kawiarni tłumaczą to względami bezpieczeństwa i spokoju kotów. Dlatego przed wizytą w lokalu należy upewnić się, że nie ma tam ograniczeń wiekowych.

Miau Cafe: pierwsza kocia kawiarnia w Warszawie

Gdzie: ul. Adama Naruszewicza 30.
Godziny pracy: poniedziałek-sobota od 10:00 do 21:00, niedziela od 10:00 do 20:00.
Ograniczenia wiekowe: 13+
Czy można adaptować zwierzę: tak.

Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Miau Cafe to pierwsza kocia kawiarnia w Warszawie. Od 2016 roku mieści się w pobliżu stacji metra Wierzbno, ale wcześniej lokal znajdował się w dzielnicy Ochota. To jedyna kocia kawiarnia w stolicy, w której można nie tylko spędzić czas z kotami, ale także adoptować zwierzę. A jak zauważają pracownicy — zdarza się to dość często: „Zwykle kilka razy w tygodniu pojawiają się osoby chętne do adopcji zwierzęcia. Chociaż czasami mamy takie tygodnie, że kotów w ogóle nikt nie bierze. Ale z reguły zwierzęta są zabierane niemal regularnie”.

Miau Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Aby adoptować zwierzę, należy skontaktować się z jedną z fundacji, z którymi współpracuje kawiarnia — ProFelis lub Fundacją Serce dla Zwierząt. Udzielą one szczegółowych informacji na temat procesu adopcyjnego. „Współpracujemy z dwiema fundacjami i mamy do nich kontakty. Dlatego każdy, kto chce zabrać zwierzę do domu, powinien zadzwonić lub wysłać maila do jednej z tych fundacji. Zazwyczaj wymagane jest zamontowanie w oknach specjalnych siatek dla kotów. Dokładność kontroli może się różnić, w zależności od indywidualnych cech zwierzęcia” – mówią w Miau Cafe. 

Przedstawiciele Fundacji ProFelis w komentarzu do „Naszego Wyboru” podkreślają, że każdy, kto chce adoptować zwierzę, przechodzi szczegółową kontrolę. „W naszej fundacji proces adopcji kotów przebiega w kilku etapach. Kryteria, jakie musi spełnić kandydat, zależą od potrzeb kota. Ale przede wszystkim musi to być osoba dorosła, posiadająca stabilną sytuację finansową. Nie powinna też mieć złych nawyków. A miejscem zamieszkania musi być Warszawa lub jej najbliższa okolica – wyjaśniają w fundacji.

Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Zwierzę mogą adoptować zarówno ci, którzy posiadają własne mieszkanie, jak i ci, którzy je wynajmują. Ale w tym przypadku fundacja będzie wymagała pisemnej zgody właściciela domu. Aby adoptować kota, należy wypełnić specjalną ankietę. Następnie przedstawiciele fundacji skontaktują się z kandydatem i przekażą szczegółowe instrukcje dotyczące dalszego procesu. „Nie wymagamy wcześniejszego doświadczenia w opiece. Przyszli właściciele kotów przechodzą specjalne szkolenie. Rozmawiamy o tym, czym karmić zwierzęta, jakie badania należy zrobić, jakie szczepienia należy wykonać i o wielu innych aspektach. Pytamy także, jakie są motywacje do wzięcia zwierzęcia do domu i sprawdzamy, czy w oknach zamontowane są specjalne siatki. Jeżeli nie, podpowiadamy jak to zrobić. Po wszystkich kontrolach podpisujemy umowę. Jednym z jej głównych punktów jest stały kontakt z fundacją i przekazywanie informacji na temat dobrostanu zwierzęcia” – mówią przedstawiciele fundacji.

Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Zdarzają się również przypadki, gdy zwierzę zostaje odebrane nowym właścicielom lub sami zwracają koty do fundacji, mówią w ProFelis: „Może to nastąpić w okresie od kilku godzin do kilku lat. Najczęściej koty trafiają do schroniska z powodu przeprowadzki, zmiany pracy i stylu życia, alergii nowego partnera lub dzieci. Raz mieliśmy kota, który wrócił do nas 6 lat po adopcji z powodu choroby. Był też przypadek, gdy sami zabraliśmy zwierzę z powodu braku odpowiedniej opieki”. 

Miau Cafe w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Kawiarnię może odwiedzić każda osoba, niezależnie od wieku. Na salę z kotami mogą jednak wejść wyłącznie osoby, które ukończyły 13. rok życia. Warto więc mieć przy sobie dokument potwierdzający wiek dziecka. W kawiarni obowiązuje także specjalny regulamin, w którym jest między innymi napisane, że kotów nie można karmić. Wcześniejsza rezerwacja nie jest wymagana.

PurrPurr: kocia kawiarnia niedaleko od centrum Warszawy 

Gdzie: ul. Pokorna 2.
Godziny pracy: poniedziałek od 12:00 do 20:00, wtorek-piątek od 11:00 do 21:00, sobota-niedziela od 10:00 do 21:00.
Ograniczenia wiekowe: 12+
Czy można adaptować zwierzę: nie.

Kot Sushi w kawiarni PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Kawiarnia PurrPurr pojawiła się w 2021 roku. „Pracuje” w niej dziewięć kotów – Sushi, Gucio, Kohi, Maja, Panda, MeiMei, Mopsie, Gigi i Baobao. Jak opowiadają właściciele kawiarni w wywiadzie dla redakcji Warszawa Nasze Miasto, kawiarnia to swoista terapia dla odwiedzających. Każdy kot ma swój charakter i w różny sposób kontaktuje się z ludźmi. 

Kawiarnia PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Właściciele mają specjalny wózek dla kotów, w którym przywożą je rano do kawiarni, a następnie zabierają wieczorem (pół godziny przed zamknięciem kawiarni). „To są koty właścicieli. Przychodzą z nimi i wracają do domu pół godziny przed zamknięciem kawiarni. Koty nie mieszkają tu więc na stałe” – mówią pracownicy kawiarni. Podkreślają też, że w tym miejscu nie ma możliwości adopcji zwierzęcia

Baobao w kawiarni PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór
Mopsi w kawiarni PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Warto zauważyć, że nie wszystkie koty chodzą „do pracy” codziennie, a w każdy poniedziałek wszystkie mają dzień wolny. Tego dnia zostają w domu. Kawiarnia PurrPurr jest otwarta w poniedziałki, więc ponieważ w tym dniu nie można spędzać czasu z kotami, całe menu jest przecenione. Nie ma możliwości wcześniejszej rezerwacji.  

Kohi w kawiarnia PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór
Kawiarnia PurrPurr w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Kawiarnię można odwiedzać z dziećmi, ponieważ ma dwie sale. Wejście do sali z kotami jest jednak możliwe dopiero od 12 roku życia. Pracownicy sprawdzają wiek małych gości, dlatego warto przynieść dokument potwierdzający, że dziecko ma już wymaganą liczbę lat. 

Miau Grau: klubokawiarnia z kotami

Gdzie: ul. Kolejowa 49A.
Godziny pracy: poniedziałek-piątek od 7:30 do 22:00, sobota-niedziela od 9:00 do 22:00.
Ograniczenia wiekowe: 14+
Czy można adaptować zwierzę: nie

Miau Grau w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Klubokawiarnia Miau Grau działa w Warszawie od 2019 roku. W tym miejscu można nie tylko spędzić czas z kotami, ale także pograć w gry planszowe. Nawiązuje do tego już sama nazwa kawiarni, gdyż słowo „grau” współbrzmi ze słowem „grać”.

W kawiarni mieszka pięć kotów – Klakier, Janek, Coco, Charlie i Gizmo. Są dość towarzyskie i często same podchodzą do gości. Kawiarnia jest ich stałym domem i kota nie można tu adoptować. Jak podkreślają pracownicy: „Wszystkie koty, które tu mieszkają, są stałymi mieszkańcami naszej kawiarni. Jako lokal nie zapewniamy tymczasowego domu dla zwierząt.”

Miau Grau w Warszawie. Foto: Tetiana Szarapowa / Nasz Wybór

Lokal ma swój regulamin, z którym od razu zaznajamiają kelnerzy. Nie należy między innymi podnosić, budzić, ani w żaden inny sposób niepokoić kotów. Nie można także karmić kotów. W przypadku naruszenia regulaminu obsługa ma prawo usunąć gościa z sali, w której przebywają koty. 

Na salę z kotami mogą wejść wyłącznie osoby, które ukończyły 14 rok życia. W razie wątpliwości personel może sprawdzić dokumenty. W drugiej sali mogą znajdować się goście w każdym wieku. 

Przygotowała Tetiana Szarapowa