Tego koncertu nie można przegapić! 6 października 2015 o 20.00 w Klubie Hydrozagadka – ukraiński zespół Perkalaba.
Jak rakieta pędząca przez Karpaty zespół Perkalaba znowu wyląduje w Warszawie, by rzucić nam prawdziwe muzyczno-taneczne wyzwanie. Czy wytrzymamy tempo huculskich Lotczików, którzy na bazie ludowych inspiracji tworzą fantastyczny miks cygańsko-bałkańsko-ukraińs
Początki zespołu to Iwano-Frankiwsk 1998 r. Nazwę muzycy przejęli od niewielkiej wsi na Ukrainie, gdzie jeszcze do połowy lat 80-tych istniał ogromny szpital psychiatryczny. Przymusowo leczono w nim przeciwników systemu politycznego, niepokornych… artystów i resztę obywateli, próbujących żyć według innych wartości niż te, które wyznaczała władza komunistyczna.
Każdy występ tej niepokornej grupy to szalony, ale na znakomitym poziomie muzyczny cyrk, pełen niezwykle zaraźliwej energii wykonawczej. Mistrzowsko łączą folk, punk, ska i reggae w jeden odważny kolaż, w którym głośnym echem dają znać o sobie tęsknoty i tradycje huculskie, przestrzenność gór i bimber babuszek. Z tej mieszanki powstaje drive bez granic, muzyka wolności, innowacji, emocjonalnej hojności, która przenosi Paragwaj na przedmieścia Iwano-Frankiwska, gdzie skutery huculskie jeżdżą z prędkością 220 km/h. Taką szybkość rozwija muzyka Perkalaby.
Zespół występuje w składzie:
sha man-voc,
viktor “jr”novozhylov-guit,
danya dobrovolsky-bass,
berezen-drums,
uncle vitya-trombone,
vova schobak-trumpet,
tanya martynyuk-tanya
mox-perkalaba management
wstęp: 20 zł