Kijowski restaurator i autor kulinarnych blogów Misza Kacurin wydał przewodnik wideo po polskiej kuchni. Kacurin zaznajamia w nim widzów z warszawskim street foodem, tradycyjnymi polskimi potrawami, a na koniec odwiedza jedyną w Polsce restaurację z gwiazdką Michelina.
Swój ostatni film Misza Kacurin zadedykował Polakom, jako wyraz wdzięczności za wsparcie i pomoc Ukrainie i Ukraińcom. „Jesteśmy wdzięczni losowi za takich sąsiadów i o nich jest ten odcinek” – mówi w nagraniu restaurator.
Badania nad polskimi potrawami Kacurin rozpoczął od ulicznego jedzenia Warszawy, które jest równie różnorodne, kontrowersyjne, a czasami zaskakujące, jak sama stolica Polski. Pierwszym miejscem, które bloger pokazuje publiczności, jest Jarmark Bożonarodzeniowy na Rynku Starego Miasta (wideo zostało nagrane w drugiej połowie grudnia, tuż przed Bożym Narodzeniem) – idealne miejsce do skosztowania potraw z różnych regionów Polski, w szczególności oscypka z dżemem żurawinowym (wędzony ser owczy z Tatr).
Najpopularniejszą polską uliczną potrawą jest tzw. zapiekanka — danie przypominające kanapkę o długości około 40 centymetrów, z różnymi nadzieniami. „To polska potrawa mojego dzieciństwa – zapiekanka i oranżada (lemoniada o smaku pomarańczy). Jeśli nie piłeś oranżady, nie znasz życia” – komentują w nagraniu Polacy.
Wśród street foodu w Warszawie nie brakuje kuchni zagranicznej. Jest to między innymi czeskie ciasto trdlo, kebab czy japoński street food takoyaki. „Na początku wydaje się to dziwne – kręcę japońskie jedzenie uliczne w Polsce. Ale co zrobić, jeśli idealnie, organicznie i szczerze wpisuje się w uliczny pejzaż Warszawy” – tłumaczy swój wybór Misza Kacurin.
Oprócz street foodu, Kacurin poznaje również tradycyjne polskie potrawy, takie jak pierogi, pyzy, flaki, bigos i żurek. Próbuje także polską zupę z krwi czerninę.
Na wideo znalazło się także miejsce dla niezwykłego lokalu — Dikery – cukierni, w której podają gofry, które wyglądają jak organy płciowe.
Na zakończenie Misza Kacurin odwiedza Kraków i jedyną w Polsce restaurację z gwiazdką Michelin. Lokal nosi nazwę Bottiglieria 1881. Oferuje dania kuchni polskiej z dodatkami kuchni francuskiej i norweskiej.
„Tempo, w jakim zmienia się gastronomiczna Polska, jest niesamowite. Jest obłędna liczba pysznych miejsc i ludzi, którzy z całym oddaniem rozwijają lokalną kuchnię. Aż strach pomyśleć, ile fajnych lokali i gwiazdek Michelin pojawi się tu za kolejne trzy lata. Kocham Polskę” – podsumowuje swoją kulinarną podróż po Polsce Misza Kacurin.
Cały odcinek można obejrzeć na Youtube- kanale Miszy Kacurina.
А.W.