Święto nadziei, odrodzenia i zwycięstwa życia nad śmiercią – tak najczęściej opisywali ten dzień goście, organizatorzy i partnerzy śniadania wielkanocnego, którego gospodarzem drugi rok z rzędu był Nowy Teatr w Warszawie. W tym roku impreza zorganizowana przez Dom Ukraiński w Warszawie / Fundację Nasz Wybór zgromadziła ponad 1500 osób — uchodźców z Ukrainy, przedstawicieli diaspory, a także polskich gości — przyjaciół, krewnych, partnerów oraz po prostu tych, którzy interesują się ukraińską kulturą.
Już o 8 rano w budynku Nowego Teatru w Warszawie zbierają się wolontariusze. Ich zadanie — przetworzyć w trzy godziny puste foyer teatru na świąteczną jadalnię: nakryć stoły, rozłożyć śnieżnobiałe obrusy, ułożyć kwiaty i wielkanocne ozdoby oraz podać tradycyjne świąteczne potrawy. Zespół składa się z osób w różnym wieku i różnych narodowości, ale praca wre, a wolontariuszom towarzyszy dobry nastrój. Jedna z wolontariuszek — uchodźczyni z Krzywego Rogu Ludmiła mówi, jak trafiła do zespołu: „Przeczytałam o wielkanocnym śniadaniu na Facebooku i stwierdziłam, że muszę pomóc. Jestem już na emeryturze, nie mogę pracować, ale mam dużo energii, więc zawsze staram się znaleźć miejsce, gdzie mogę jakoś pomóc, być użyteczną. To był pierwszy raz, kiedy trafiłam do zespołu Ukraińskiego Domu i bardzo mi się spodobało”.
Już o 10:30 przed wejściem ustawia się długa kolejka. Ludzie przychodzą pojedynczo, parami, całymi rodzinami lub w gwarnych grupach znajomych. Wiele osób znajduje w tłumie znajomych, dzieci bawią się, dorośli żartują, rozmawiają i dzielą się nowinkami. Hałyna przyszła na świąteczne śniadanie z mężem i dwójką dzieci: „Przyjechałam z rodziną do Polski 24 lutego, przez jakiś czas byliśmy w innym kraju, ale wróciliśmy do Warszawy, bo chcieliśmy, żeby nasze dzieci chodziły do ukraińskiej szkoły i nie traciły kontaktu z naszymi korzeniami. Bardzo cenimy ukraińskie świąteczne tradycje, dlatego staramy się, aby również nasze dzieci poczuły ducha Świąt Wielkanocnych, śpiewały „haiwki”. Wraz z mężem chcieliśmy też poczuć tę jedność ze naszymi rodakami, stać się częścią wspólnego święta. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że dzięki Ukraińskiemu Domowi mamy taką możliwość – często jeździmy tam na spotkania z gwiazdami, byliśmy już tutaj w Nowym Teatrze na Wigilii”.
Już tradycyjnie uroczystość rozpoczyna się od pozdrowień od organizatorów i partnerów śniadania wielkanocnego. W imieniu Ukraińskiego Domu życzenia obecnym składają koordynatorka Centrum Spotkań Iwanna Kyliuszyk i prezeska zarządu Fundacji Nasz Wybir Myrosława Keryk.
„Wszyscy wiemy, że Wielkanoc jest świętem nadziei. Jest to dzień, w którym po wielkich cierpieniach i mękach przychodzi zmartwychwstanie, nadchodzi nowe życie. Podobnie jest z Ukrainą, która teraz płaci straszliwą cenę za swoją wolność i niepodległość, ale dzięki Zbrojnym Siłom, dzięki naszemu wsparciu, nadejdzie zwycięstwo i pokój” – mówi Myrosława Keryk, kończąc swoje wystąpienie cytatem z „Kobziarza”: „I na odnowionej ziemi nie będzie wroga, przeciwnika, a będzie syn i będzie matka i będą ludzie na ziemi”.
W imieniu Nowego Teatru gości wita jego wicedyrektor Piotr Gruszczyński: „Bardzo się cieszę, że jest was tak dużo, że jesteście zdrowi i w dobrych nastrojach. Przede wszystkim życzę wam zwycięstwa, jak najszybszego powrotu do domu. A nawet kiedy wrócicie do domu, bardzo chcę, żebyśmy pozostali przyjaciółmi”.
Śniadanie wielkanocne odbywa się pod patronatem Ambasady Ukrainy w RP, dlatego też radca ambasady Witalij Biłyj wita gości, cytując wielkanocne orędzie Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego: „Rok temu wszyscy modliliśmy się, aby Ukraina przetrwała. Dziś – żeby Ukraina zwyciężyła”. Witalij Biłyj odczytał również przesłanie Ambasadora Ukrainy w RP Wasyla Zwarycza skierowane do ukraińskiej społeczności: „Niech wielogłos wielkanocnych dzwonów obdarzy was błogosławieństwem Najwyższego, doda sił do wypędzenia agresora z Ukrainy, siły ducha do wspierania bliźniego, gdy serce rozdarte jest bólem strat i wojennych wyzwań. Dziś, gdy wszystkie nasze myśli i czyny skierowane są ku zbliżającemu się zwycięstwu nad agresorem, to wielkie święto utwierdza nas w wierze w triumf życia nad śmiercią i zwycięstwo światła nad ciemnością”.
W imieniu miasta Warszawy obecnych przywitała zastępca prezydenta Aldona Machnowska-Góra: „Dla wielu z was to już druga Wielkanoc, którą spędzacie w Polsce. Przyznaję, że dla mnie to także druga Wielkanoc, którą spędzam ze społecznością ukraińską w Warszawie. W wielu religiach Wielkanoc, wiosenne święta kojarzą się z poczuciem nadziei, odrodzenia i odnowy. Życzę wam wszystkim szczerze, aby ta nadzieja, odrodzenie i odnowa znalazły swój wyraz w tym, że Ukraina będzie wolna, wojna wygrana, a najbliższe Święta Wielkanocne spędzicie, gdzie tylko zechcecie”.
Gości serdecznie powitali także kapelan Kościoła Anglikańskiego David Brown, oraz ksiądz Serhij Sirenko — kapelan Prawosławnego Kościoła Ukrainy w Warszawie. Obaj kapłani zapewnili, że codziennie, wspólnie z wiernymi, modlą się o Ukrainę i Ukraińców, o zwycięstwo i pokój. Ojciec Serhij pobłogosławił jedzenie na stołach.
Podczas gdy dorośli raczyli się tradycyjnymi polskimi i ukraińskimi wielkanocnymi potrawami – paską, kiełbaskami i szynkami, żurkiem czy słodkimi wypiekami, dzieci bawiły się na dziedzińcu Nowego Teatru. Animatorki z Klubu Kobiet Ukraińskich Domu przygotowały atrakcje dla najmłodszych gości: rysowanie kolorową kredą, wielkie bańki mydlane, a także tradycyjne zabawy wielkanocne – „hajiwki”, „wesnianki”, tańce.
„Kiedy uczyłam się w szkole, w czasach gdy istniał jeszcze Związek Radziecki, tradycje związane ze świętami religijnymi były brutalnie wykorzeniane. W Boże Narodzenie czy Wielkanoc w szkole zwykle odbywały się zawody sportowe lub inne imprezy, nieobecność na nich karano dwójkami i naganami, więc w dzieciństwie nie mieliśmy „haiwek” i hucznych uroczystości — po prostu po cichu chodziliśmy z rodziną do cerkwi, a potem było śniadanie w domu. Dobrze, że teraz, nawet w obcym kraju, nasze dzieci mają możliwość poznawania ludowych tradycji, odczuwania bycia częścią społeczności – mówi Natalia, która przyjechała z dziećmi do Warszawy w marcu ubiegłego roku.
Tymczasem w sali słychać muzykę „na żywo”. W tegorocznym koncercie wziął udział zespół wokalny „More”, znany z wykonywania ludowych pieśni w manierze „białego” śpiewu, zespół muzyczny „Monysto”, który reinterpretuje i popularyzuje ukraińskie ludowe pieśni, a także dzieci z zespołu z Centrum Edukacji dla ukraińskich dzieci w Warszawie (Fundacja Educational Center Children of Ukraine).
Organizatorzy wydarzenia: Ukraiński Dom w Warszawie / Fundacja Nasz Wybór, Nowy Teatr
Partnerzy wydarzenia: Kośćiół Anglikański w Polsce, Związek Ukraińców w Polsce, Platforma Migracyjna EWL i Fundacja EWL, Fundacja „SOK”, UNHCR.
Wydarzenia odbyło się pod patronatem: Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy Rafała Trzaskowskiego i Ambasady Ukrainy w RP.
Daria Łobanowa
Zdjęcia: Oleksandr Kosariev