Specustawa o pomocy obywatelom Ukrainy ma zostać przedłużona do czerwca 2024 roku – Nasz Wybir – Portal dla Ukraińców w Polsce

Specustawa o pomocy obywatelom Ukrainy ma zostać przedłużona do czerwca 2024 roku

Anastasiia Verkhovetska
Yulia Kyrychenko
16 lutego 2024
Specustawa o pomocy obywatelom Ukrainy ma zostać przedłużona do czerwca 2024 roku
Anastasiia Verkhovetska
Anastasiia Verkhovetska

15 lutego Senat uchwalił nowelizację specjalnej „Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa”.  W związku z tym ustawa trafi do podpisu do Prezydenta RP. Kolejna nowelizacja specustawy przewiduje przedłużenie jej obowiązywania do 30 czerwca 2024 roku. W tym czasie polski rząd planuje opracować nowy mechanizm pomocy Ukraińcom, gdyż obowiązujące przepisy nie rozwiązują wszystkich istniejących problemów. Potrzebę zmian podkreślają także organizacje pozarządowe, które bezpośrednio zajmują się w pomocą Ukraińcom w Polsce.

Teraz niewielkie zmiany, duże – od lipca 2024 roku

2 lutego polski rząd opublikował  na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt zmian do „Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa”. 6 lutego projekt ustawy został przekazany do rozpatrzenia przez Sejm. 9 lutego Sejm uchwalił zmiany, 15 lutego – Senat.

„W komentarzach urzędnicy nazywają ten projekt ustawy mniejszą nowelizacją, w odróżnieniu od większej nowelizacji, którą mają przygotować do 30 czerwca” – wyjaśnia Ołeksandr Pestrykow z działu monitoringu i public relations Ukraińskiego Domu. Jego zdaniem obecna nowelizacja powinna jedynie wypełnić lukę legislacyjną i dać polskiemu rządowi czas na przygotowanie zapowiadanego wcześniej nowego mechanizmu pomocowego.

Przypomnijmy, że specjalna „Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa” weszła w życie 12 marca 2022 roku i reguluje status pobytu w Polsce ukraińskich uchodźców wojennych oraz Ukraińców którzy przebywali w kraju do dnia 24 lutego 2022 roku, a także formę i wielkość pomocy, w szczególności finansowej.Większość przepisów specustawy o pomocy Ukraińcom obowiązuje do 4 marca 2024 roku.

Opublikowany projekt zmian ustawy przewiduje przedłużenie okresu jej obowiązywania do 30 czerwca 2024 roku. Według stanu na 30 czerwca przedłużeniu ulegną:

  • legalność pobytu na terytorium Polski obywateli Ukrainy, którzy przybyli do kraju ratując się przed wojną – dotyczy to osób, które otrzymały numer PESEL ze statusem UKR;
  • termin, w którym dozwolone jest tymczasowe użytkowanie budynków przeznaczonych do zbiorowego zamieszkania obywateli Ukrainy;
  • termin ważności wiz krajowych i zezwoleń na pobyt czasowy wydanych obywatelom Ukrainy, których okres ważności upłynął po dniu 24 lutego 2022 roku.

Nowelizacja specustawy przewiduje także wydłużenie o 28 miesięcy (licząc od 24 lutego 2022 roku) okresu, w którym obywatele Ukrainy, którzy uzyskali kwalifikacje lekarza, dentysty, pielęgniarki lub położnej poza Unią Europejską, mogą uzyskać zezwolenie na działalność zawodową w uproszczonej procedurze.

„Faktycznie, sformułowania odnoszące się do 4 marca 2024 roku  zamieniono na 30 czerwca” – mówi Ołeksandr Pestrykow. Z drugiej strony wskazuje, że ​​projekt ustawy nie uwzględnia niektórych istotnych kwestii, jak np. art. 64a, który dotyczy zezwoleń na wykonywanie pracy zawodowej ukraińskich psychologów. „O konieczność przedłużenia określonych tam warunków mówiono nie raz. Sprawę podejmował Rzecznik Praw Obywatelskich.  Przypomina o tym obecnie autorom Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Socjalnej. Liczymy, że do tej kwestii powrócą podczas prac nad „większą nowelizacją” – podkreśla Pestrykow.

O nieodzownych zmianach i otwarty list do Donalda Tuska

Przeciąganie procesu przedłużania działania specustawy, a co za tym idzie legalności pobytu około miliona obywateli Ukrainy od dawna budzi niepokój zarówno wśród Ukraińców w Polsce, jak i pomagających im organizacji społecznych. W styczniu 2024 roku fundacja „Ukraiński Dom”, będąca jedną z największych organizacji pozarządowych wspierających Ukraińców w Polsce, wystosowała do polskiego rządu list, w którym apelowała o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad nowelizacją specustawy.

W piśmie do rządu fundacja opisuje także pewne problemy, których nie uwzględnia obowiązujące prawo. Przede wszystkim chodzi o poszerzenie kategorii osób, które mogą składać dokumenty o zezwolenia na pobyt. Obecnie tego prawa pozbawione są osoby posiadające status PESEL UKR, z wyjątkiem osób, które ubiegają się o zezwolenie na pobyt czasowy ze względu na wykonywanie pracy, wykonywanie pracy w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji oraz prowadzenie działalności gospodarczej. Często jednak osoby, które mogą zmienić swój status, nie spieszą się z tym, ponieważ inni pozostający na utrzymaniu członkowie rodziny nie mają prawa do zmiany swojego statusu. Zdaniem „Ukraińskiego Domu” może to być przyczyną wyjazdów Ukraińców do innych krajów o bardziej stabilnych warunkach pobytu.

Przedstawiciele fundacji zwracają także uwagę na sytuację obywateli Ukrainy, którzy przyjechali do Polski na studia, a także tych, którzy mieszkali i pracowali w kraju już przed rozpoczęciem rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji. Obecnie ukraińscy studenci, którzy przyjechali do Polski w celu podjęcia studiów po 24 lutego 2022 roku są automatycznie objęci polską ochroną tymczasową (niezależnie od tego czy uzyskali status UKR czy nie). Przy próbie złożenia wniosku na pobyt czasowy, dostają odmowę wszczęcia postępowania. Są oni traktowani przez polskie prawo jak osoby, które chronią się przed wojną, pomimo tego, że z chwilą przyjęcia ich w poczet studentów, uległ zmianie rzeczywisty cel ich pobytu w Polsce. Bardzo często skarżą się, że z powodu swojego statusu nie mogą uczestniczyć, nie tylko w długotrwałej, ale nawet krótkotrwałej mobilności akademickiej.

Kolejną grupą osób, których status pobytu w Polsce jest niepewny, są Ukraińcy, którzy pracowali tu do 24 lutego 2024 roku. Zgodnie ze specjalną ustawą okres ważności dokumentów, na podstawie których obywatele Ukrainy mieszkali w Polsce  (karta pobytu lub wiza krajowa), został automatycznie przedłużony bez zmiany numeru PESEL NUE na PESEL UKR. Jak wskazano w piśmie, jeżeli osoby te z jakichś powodów przekroczyły granicę z Polską po 24 lutego 2022 roku, uznaje się, że ewakuowały się do Polski na skutek wojny. Tym samym nie mogą oni także składać dokumentów w celu uzyskania kolejnej karty pobytu po upływie terminu ważności poprzedniej, mimo że ich bezpośrednim celem wjazdu do Polski jest kontynuacja pracy.

„Oprócz tego pozostaje wiele innych pytań: czy wprowadzić obowiązek uczęszczania do polskiej szkoły, co zrobić z programem 40+, czy dostęp do 800+ powinien nadal być bezwarunkowy itp.” – mówi w komentarzu dla „Naszego Wyboru” Ołeksandr Pestrykow. – „W idealnym przypadku „duża nowelizacja” powinna stać się zupełnie nowym prawem, a nie zbiorem zmian w stosunku do poprzedniego tekstu”.

Rząd: „Nie ma zagrożenia pustki prawnej”

Już wcześniej pisaliśmy o tym, że nowy polski rząd zabiega o rewizję specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy i aktualizację mechanizmu pomocowego. 24 stycznia Maciej Duszczyk, wiceminister odpowiedzialny za politykę migracyjną w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji napisał, że nowe regulacje dotyczące ukraińskich uchodźców wojennych będą gotowe do września 2024 roku. Do tego czasu obowiązywać będzie stara specustawa.

2 lutego Maciej Duszczyk napisał w sieci X, że wszelkie obawy związane z niewłaściwym czasem przyjęcia projektu ustawy są nieuzasadnione, a rząd aktywnie pracuje nad nowelizacją ustawy. “UWAGA! Projekt ustawy wydłużającej terminy obowiązywania ochrony tymczasowej dla uchodźców z Ukrainy jest gotowy i procedowany. Nie ma zagrożenia pustki prawnej. Wiem, późno, ale od października do grudnia poprzedni rząd nawet nie zaczął prac na nowelizacją. Nadrabiamy czas” – czytamy w poście ministra.

Jednak już w opublikowanym projekcie nowelizacji specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy widzimy, że jej obowiązywanie zostało przedłużone jedynie do 30 czerwca 2024 roku, a nie do września, jak poprzednio zapowiadał polski rząd.

„Mamy nadzieję, że to sposób na utrzymanie formy i szybszej pracy, zdając sobie sprawę, że cały proces od pierwszej notatki do podpisu Prezydenta i publikacji w Dzienniku Ustaw musi zakończyć się do 30 czerwca” – komentuje dla „Naszego Wyboru” Ołeksandr Pestrykow z „Ukraińskiego Domu”. W organizacji nie kryją jednak obaw, że do 30 czerwca może nie wystarczyć czasu na wypracowanie skutecznych zmian.

W polskim rządzie podkreślają, że ​​prace nad nowymi przepisami regulującymi status Ukraińców w Polsce będą prowadzone „po szerokich konsultacjach z organami samorządu terytorialnego, instytucjami państwowymi, organizacjami pozarządowymi i innymi zainteresowanymi podmiotami”.

„Mamy nadzieję, że tak właśnie będzie. Póki co nie zostaliśmy zaproszeni” – mówi Ołeksandr Pestrykow.

Anastazja Werchowecka